The Used + Dead Sara „Come Alive” i „Go for the Kill” na koncercie w Nowym Jorku

The Używany oraz Martwa Sara Wczoraj wieczorem najechał Nowy Jork, by jammować dla wyprzedanego tłumu w Irving Plaza. Fani Used byli tak samo wściekli, jak zawsze, z pogą od ściany do ściany, od tyłu do przodu pochłaniającą całą salę, a Dead Sara zaskoczyła publiczność niesamowicie solidnym i potężnym zestawem, bez wątpienia zyskując setki nowych fanów.
Stars in Stereo rozpoczęły koncert swoim kobiecym frontem power popu, w tym coverem klasyka Nine Inch Nails „Closer”. Chociaż „Stars in Stereo” spotkało się z ciepłym przyjęciem publiczności, był to kolejny zespół, który rozpalił ogień pod wszystkimi obecnymi.
Gdyby stan przemysłu muzycznego odzwierciedlał stan z wczesnych lat 90., kiedy innowacyjność i surowa siła były nie tylko akceptowane, ale przyjmowane przez MTV na całym świecie, Dead Sara byłaby jednym z największych zespołów na świecie. Nie zrozumcie nas źle, zespół nadal jest niesamowity w 2012 roku, biorąc w swoje ręce młody nowojorski tłum swoim unikalnym stylem intensywnego hard rocka.
Wokalistka Dead Sara, Emily Armstrong, ma piękny, chrapliwy i budzący podziw głos, który przyciągnął niepodzielną uwagę tłumu. Rzuca się po scenie ze swoją gitarą jak Kurt Cobain w sile wieku Armstrong ma obecność prawdziwej gwiazdy rocka. Sekcja rytmiczna Dead Sara zachowała mocny, oparty na groove’ach fundament, podczas gdy gitarzysta prowadzący, Siouxsie Medley, nagrał sześciostrunową mieszankę intensywności i piękna w utworach takich jak set opener „Sorry For It All” i „Lemon Scent”.
Zespół zakończył występ rozszerzoną wersją swojego hałaśliwego hitu radiowego „Weatherman”, w którym Armstrong skoczył z głośników sali iz powrotem na scenę. Gdy Armstrong wykrzykiwał powtarzający się w piosence refren „go for the kill”, zespół właśnie to zrobił, zabijając publiczność. Zwróć uwagę na Dead Sarę jako główną rolę w przyszłości, ponieważ mają potencjał gigantów.
Gdy dla Used zgasły światła, krzyki hardkorowych fanów całkowicie wypełniły Irving Plaza. Gdy opadła czarna kurtyna, Used pojawili się na scenie grając „Put Me Out” ze swojego najnowszego albumu „Vulnerable”. Tłum nagle rzucił się do przodu, aby zbliżyć się do swoich post-hardcore'owych bohaterów tak blisko, jak tylko mógł.
Gdy Used krążył po nowym singlu „I Come Alive” i ulubionych przez fanów, takich jak „Take It Away”, „The Bird and the Worm” i „Buried Myself Alive”, muzyczne trio Quinn Allman, Jeph Howard i Dan Whitesides pozostało ciasny, chociaż frontman Bert McCracken miał problemy z utrzymaniem się w zgodzie z zespołem. Bert czuł się chory w dniu występu, ale ukochany wokalista mimo wszystko przebił się przez set.
Pomimo problemów wokalnych McCrackena, tłum oddał całą swoją miłość Usedowi, gdy masa ludzi skakała i śpiewała do 90-minutowego setu zespołu.
Czekajcie na nasze ekskluzywne wywiady zarówno z Używaną, jak i Martwą Sarą. Szósty album The Used, „Vulnerable”, jest już dostępny, podobnie jak oszałamiający debiutancki krążek Dead Sara.