Pozew Tool rozstrzygnięty, zespół spodziewa się „przyspieszyć postęp” nowego albumu

 Pozew Tool rozstrzygnięty, zespół spodziewa się „przyspieszenia postępów” nowego albumu
Sekcja narzędziowa

Aktualizacje pojawiają się częściej, co jest dobrym znakiem Narzędzie zamierzają zakończyć długo oczekiwaną kontynuację 10 000 dni album. Kolejnym dobrym znakiem jest to, że zespół podobno załatwił sprawę kwestie prawne niż nękały ich posuwanie się naprzód.

Gitarzysta Adama Jonesa mówi Muzyka Yahoo że grupa rozstrzygnęła wielopoziomowy proces sądowy, który rozpoczął się od podjęcia przez jednego z pracowników zespołu kroków prawnych w związku z uznaniem za dzieło sztuki i stał się bardziej bałagan, gdy firma ubezpieczeniowa, której spodziewali się zająć sprawą, odmówiła i złożyła pozew przeciwko zespołowi gdy kwestionowali legalność działania.

„Stało się naprawdę brzydkie i haniebne” — mówi Jones. „To prawdziwe uproszczenie sprawy – ale wyobraź sobie, że płacisz ubezpieczenie samochodu, wpadasz w wypadek i oczekujesz, że firma ubezpieczeniowa cię pokryje. A oni wracają do ciebie i mówią:„ No cóż, ty jeździsz SUV-em, a my nie ” nie uważaj tego za samochód, więc nie będziemy cię kryć. A potem odwracają się i pozywają cię, bo chcesz, żeby cię kryli. To szaleństwo”.



Jones mówi, że kwestie prawne odbiły się na zespole i nie tylko odegrały rolę w opóźnieniu wydania nowego albumu, ale także powstrzymały ich przed dalszymi trasami koncertowymi. Po długim opóźnieniu sprawa w końcu trafiła do sądu i została ostatecznie rozstrzygnięta na korzyść zespołu.

„Miałem prawdziwe przeczucie, że wszystko pójdzie na naszą korzyść, ponieważ w dniu, w którym miał się rozpocząć proces, zmieniono miejsce na nas” — mówi Jones. „Przeprowadziliśmy się do gmachu sądu w północnym Los Angeles i mieliśmy zupełnie nowego sędziego, który był fantastyczny”. Gitarzysta dodał, że nowy sędzia nazywał się Randy Rhodes, więc czuł, że moc metalu dała mu anioła stróża.

Jones ujawnia również, że jeden z członków zespołu miał poważny problem zdrowotny. „Wolałbym, żeby osoba, która miała do czynienia z chorobą, mówiła o tym z szacunku” — mówi Jones. „Ale jedną rzeczą była naprawdę przerażająca, poważna choroba, która groziła śmiercią i to było naprawdę przerażające”.

Jeśli chodzi o ich nową muzykę, Jones mówi: „Naszą największą siłą jest improwizowanie i wymyślanie nowych rzeczy. Teraz robimy to naprawdę dobrze i jestem podekscytowany wszystkim, nad czym pracujemy. Niektóre z nich są naprawdę ciężkie, inne jest naprawdę złożony, a niektóre bardziej klimatyczne, ale to zdecydowanie Tool”.

Podsumowuje: „Myślę, że usunięcie tego procesu powinno naprawdę przyspieszyć postępy w tworzeniu albumu”. Dodaje, że ma nadzieję, że zespół wyda album do końca tego roku.

Myślisz, że znasz Toola?

aciddad.com