Keith Buckley za każdym razem, gdy umieram: 5 książek do przeczytania przed śmiercią

„Próbuję pomyśleć, czy przeczytałem w życiu pięć książek” – zażartował Za każdym razem, gdy umrę Keith Buckley podczas naszego ostatniego wywiadu z piosenkarzem. Jako liryczny czarodziej i zapalony czytelnik, Buckleyowi udało się stworzyć wyjątkową tożsamość frontmana hardcore / metal, dostarczając tomy głębi pośród chaosu muzyki Every Time I Die. Zdecydowaliśmy się na naukę z Buckleyem podczas New England Metal and Hardcore Festival 2013, prosząc wokalistę Every Time I Die o zaproponowanie pięciu książek do przeczytania, zanim TY umrzesz.
1. „Bracia Karamazow” autorstwa Fiodor Dostojewski:
„W zeszłym roku przeczytałem „Bracia Karamazow” Dostojewskiego, co moim zdaniem jest naprawdę dobre. To długa lektura i momentami trochę nużąca, ale to naprawdę dobry komentarz do religii, więc myślę, że to trochę ważne. Wiem, że Dostojewski zniechęca ludzi, bo jego książki są jak cegły. Właśnie skończyłem „Idiotę” – ta nie była tak dobra. Rozumiem, że było to ważne, ponieważ był jak postać Chrystusa, ale nie sądzę był tak dokładny i pełen obrazów jak „Bracia Karamazow”.
2. „Demian” autorstwa Hermann Hesse:
„Hesse jest jednym z moich ulubionych pisarzy, a „Demian” to świetna opowieść o kimś, kto osiągnął duchowe oświecenie, co, jak sądzę, wielu ludzi już nie docenia”.
3. „Fingerprints of the Gods” autorstwa Graham Hancock:
„Myślę, że każdy powinien przeczytać „Fingerprints of the Gods”. To rodzaj rzeczowej opowieści o tym, jak piramidy mogły zostać zbudowane przez kosmitów. To naprawdę, naprawdę, naprawdę, kurewsko interesujące”.
4. „Jeśli w zimową noc podróżnik” autorstwa Włoski Calvino:
„Zdecydowanie polecam „Gdyby w zimową noc podróżnik” Italo Calvino. To trochę surrealistyczne i myślę, że jego styl pisania jest całkiem fantastyczny”.
5. „Labirynty” autorstwa Jorge Luis Borges:
„Na ostatni raz myślę o klasyku, który kocham. Uwielbiam „Labirynty” Borgesa; argentyńskiego pisarza. To zbiór opowiadań. więc po prostu unikaj wszelkiej amerykańskiej fikcji, jeśli o mnie chodzi. [Śmiech]”
„Więc to jest ta piątka! Dadzą ci dobre pojęcie, skąd pochodzę z wieloma rzeczami, jeśli lubisz takie rzeczy”.
Czekajcie na nasz pełny wywiad z Keithem Buckleyem z Every Time I Die z New England Metal and Hardcore Festival 2013!